wrz 24 2002

*** Brakuje twarzy


Komentarze: 3

Cisza drze się jak kartka papieru,
nawołując głucho w puste schematy.
Przychodzi inwigilator z niewinnością,
wlewając dogłębnie uniwersalne formy.

Kojąca muzyka zapomnienia, także zatracona,
ścisza echa wyzysku i drugiej gęby,
wpadając w pana Piętaszka.

Całość się kręci niczym okrąg szarpany,
powybijany na rozprutych drogach.

s3kvir : :
MF
24 września 2002, 20:32
Interpretacji wiersza być nie musi, jeśli nasuwa się samowolnie tylko jedna myśl. To wiersz nie dla Pana Panie Ważniaku, nie dla Pana inteligencji.Kurde, az się z lekka znerwiłam. :o(
24 września 2002, 20:31
Czlowieku, nie ma co rozkrecasz sie :) Pozdroofki.
ważniak
24 września 2002, 20:22
z niecierpliwością czekam na każdy kolejny Twój "utwór" i za każdym razem mnie nie zawodzisz... proszę, błagam - spełnij prośbę wiernego fana i zinterpretuj ten wiersz, a na minutę przestanę oddychać...

Dodaj komentarz