wrz 29 2002

*** pusto


Komentarze: 1

Dom, pusty Dom.

Walka wieczna, kala moją wiarą,
rozdartą pomiędzy Nowym światem,
a Starymi prawdami,
zakopanymi w pokrowcu świadomości
odległej,
wyrytych na kamiennych filarach
bytu,
zaskarbionych słowami człowieka -
syna.

Pustka, pusta Pustka.

To samo prawo głosi, o chwała(?),
o jedynej niezmiennej,
wciąż służącej, głoszącej kwiatom,
pośród cierni szarych chwastów,
opoce, Jego domu.

Cierpienie, puste Cierpienie.

Gdyby tylko, uznać chciało,
że my podstawą, kaznodzieją,
miłościwym wnętrzem,
tworzymy i budujemy,
chwile, nadzieje,
momenty spotkań ze światłem czystym,
otulające ramiona ułomnie proszące,
by koniec nie był samotnym końcem,
lecz nicią poczatku, nicią mądrosci.

Wiara, pusta wiara.

s3kvir : :
aniele_mój
03 października 2002, 13:18
Misiek co nic nie piszesz ??? ja czekam ?? a tu nic:(a to co napisałes jest cudne:)

Dodaj komentarz