gru 13 2002

*** szkoda


Komentarze: 0

Juz od pierwszego razu
zdawałem sobie z tego sprawę.

Życie jednak, wpisywało kolejne ścieżki
w murawę wyrzeźbionych wcześniej,
połykając w całości,
zbędne z pozoru,
moje mądrości.

A może sam to robiłem
łudząc się kolejny raz,
a może?

Wiem tylko, że oczekiwanie moje
warte było umkniętego czasu,
bo kiedy marzenie - prawdą się stało,
szara farba codzienności
znów na głowę się wylała,
niszcząc własny obraz,
burząc wykreowane budynki,
lepsze - bo swoje.

s3kvir : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz