gru 13 2002

*** zima, dziś..


Komentarze: 0

Deszcz za oknem uderza w szyby
próbując wskrzeszyć martwe serce,
zmarłego narodu..

Dziwne uczucie ogarnia moje ciało,
kiedy mróz zewnętrznego czasu
ugina się pod chłodem spojżenia
oczu - piękna nie widzących,
patrzących jedynie w ciemną,
bezimienną dal żalu..

Usta nawet - sklepione
bezśnieżnym mrokiem chwili,
emocji nie wyrażają
trwając w głąbokim letargu
życia, szepcącego w haosie..

Duch wewnętrzny
zamknięty dawno został,
przez brak siły spojżenia
rwącego tłumy,
przez zimę bez białego śniegu..

s3kvir : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz