*** czwarta Te
Komentarze: 0
Początek to była czysta fantazja,
trochę nieśmiałości, drobne uśmiechy
i już jedna paczka
(jak to zawsze bywa
- z paroma wyjątkami..).
Dorastaliśmy, a co za tym idzie
następowały zmiany,
niekiedy bolesne i smutne,
także i wesołe.
Konflikty, to były
"wypadki przy pracy";
dostrzegaliśmy dominację.
Jedni odchodzili,
wyklęci przez paczkę,
inni przychodzili
łamiąc starą architekturę;
podwaliny już dawno
usypane zostały..
Nastąpił krach,
morze zamarzło
i podział
z początku niemożliwy,
faktem się stał.
To niecałe cztery lata,
różne lata,
przyjaźni i wrogów,
poświęceń i odstępstw.
To co nas łączy
dzieli zarazem.
I nawet ja,
w środku tego zgiełku
dalej mam problem,
w którę stronę
postawić stopę.
Klasa - namiastka społeczeństwa,
pewnej grupy..
Klasa - pusta ulica,
z żarzącą się żarówką..
Dodaj komentarz