*** Egoista..
Komentarze: 2
Znów ogarnia chwila trwogi
moje nieudolne ciało.
Sam nie wiem co myśleć,
bo wiedza o przyczynę
stanu tego,
jest skryta głeboko.
Jestem zdrowy,
choć niektórzy zdania mają inne.
Żadeń ciężar nie przygniótł
dotkliwie serca mego.
Nie mam problemów życiowych,
tak często nękających
dookoła.
To czemu czuję pustke,
niespełnione marzenia,
schowane w podświadomości
za skorupą niezrozumienia?
Może bije ze mnie egoizm,
wzbudzony problemami otoczenia,
mnie nie dotyczącymi?
Chcę się dopasować,
ale czy poświęcenie
warte jest chorego umysłu?
Znowu się zbiera..
A może przechodzi..
Takie nieznacze różnice...
Dodaj komentarz