*** Noc wietrzna[..]
Komentarze: 3
Noc wietrzna już była,
Gdym drogą przemierzał,
Do zaułku chłodnego.
Przesałem opierać się woli,
Cisnięty na ciemiężną ścianę,
Wytartą latami deszczów.
Tam obraz się zwrócił,
W cienie młodej dziewczyny,
Błędzącej myślami przebiegle.
I gdym ręką chciał pochwycić,
Szal wrzącego paszczą wampira,
Przebłysk wyjawił promienie.
Kości i skóra w proch przemienione,
Dotarły do gleby ciemrawej,
Wijąc się wstęgą połysku.
Dodaj komentarz