sie 15 2002

*** Oczekiwanie (radosne)


Komentarze: 3

Czekam (i nie mogę znaleźć)
Na tą czarną, gorejącą osłodę,
Na te zbawienne słowa,
Omiotające uczucia w pęk
Radosnych uniesień,
Nękających mą chorą duszę.

Nieważne,
Czy za rok, czy za wiek,
Bo przyjdzie do mnie,
Stąpając pantofelkami muzykę serca
I gładząc dłońmi skołataną twarz,
Choćby pod postacią śmierci.

Nieważne,
Bo będę czekał..

s3kvir : :
15 sierpnia 2002, 19:00
hmmmmmmmmmmmmm madra rzecz
15 sierpnia 2002, 18:13
Tak jest! :o))
MF
15 sierpnia 2002, 18:05
Psytupta w końcu, zrobi puk puk, ale nie będzie jak śmierć, tylko jak życie. Będzie jak osłoda, ciepłe słówko i radosne uniesienie. :o)cierpliwie czekaj...:o)))

Dodaj komentarz