Komentarze: 2
Kiedy smutek oblewał twarz Twoją,
ja również smutniałem,
cierpiąc razem z Tobą.
Kiedy radość promieniała od Ciebie milami,
ja również się radowałem,
śmiejąc się razem z Tobą.
Chociaż myśli dopuścić nie chciałem,
że me serce porwane zostało,
Ktoś wkroczył, a raczej Ty go wzięłaś
i kilofem życia płynnego,
rozłamałaś cząstki,
których być nie miało.